Jak usunąć kamień z baterii i innych łazienkowych sprzętów

Bateria i jej styk z umywalką, wanną, czy zlewozmywakiem to miejsca, gdzie szczególnie często osadza się kamień. Ale usuwając go, musimy zadbać o to, żeby nie zniszczyć powłoki baterii. Jeśli zabrudzenie jest niewielkie, wystarczy czyszczenie miękką gąbką z wodą z płynem do naczyń. Jednak najczęściej osad wymaga bardziej radykalnych środków.

Polecamy sprawdzony, skuteczny i ekologiczny, czyli… sok z cytryny. Miejsca, gdzie powstał osad kamienny, wystarczy przetrzeć połówką cytryny i zostawić tak na kilkanaście minut. Następnie spłukujemy wodą i wycieramy do sucha. Bateria będzie błyszczeć jak nowa, bez śladu kamienia. Warto też pamiętać o tym, żeby nie zostawiać wody na baterii i wokół niej. Jeśli po użyciu, wytrzemy baterię do sucha, będziemy mieć znacznie mniej kamienia do czyszczenia.

Jednak bateria to nie tylko zewnętrzna część, a kamień tworzy się także w jej wewnętrznych elementach. Dlatego musimy oczyścić też napowietrzacz (perlator). Napowietrzacz to sitko zamontowane na końcu wylewki i kolejne „siedlisko” kamienia. Jeśli pokrywa go kamień, strumień wody jest nieregularny, słabszy i gorzej napowietrzony. Żeby oczyścić perlator, trzeba go wykręcić i włożyć do np. szklanki napełnionej octem. Po upływie kilkunastu minut perlator wyjmujemy i płuczemy zimną wodą. Po takim zabiegu powinien być pozbawiony osadów kamiennych.

Jeśli mamy baterie termostatyczne, powinniśmy regularnie dbać o stan ich głowic. Warto je czyścić przynajmniej raz na kwartał, choć wymaga to nieco więcej pracy. Żeby oczyścić wnętrze baterii termostatycznej z kamienia, trzeba ją zdemontować (zakręcając uprzednio główny dopływ wody). Następnie wyjmujemy głowicę_ – _korzystając z klucza nastawnego płaskiego, chwytamy ją w górnej części, a kluczem żabkowym – w środkowym odcinku. Głowicę rozkręcamy i płuczemy w wodzie z octem. Kiedy kamienny osad zostanie usunięty, głowicę płuczemy pod bieżącą wodą i nakładamy na nią smar silikonowy.

Osady kamienne często tworzą się także na ściankach kabiny prysznicowej. Ale łatwo można je usunąć, używając domowego sposobu. Przygotowujemy mieszaninę wody z octem (w proporcji 1:1, można też użyć rozpuszczonego kwasku cytrynowego). Miksturę przelewamy do spryskiwacza i mocno zwilżamy powierzchnie pokryte kamieniem. Czekamy ok. 15 minut i spłukujemy je wodą. Na koniec kabinę warto wytrzeć do sucha miękką i chłonną szmatką.

Do wyczyszczenia rączki natrysku również przyda się woda z octem lub kwaskiem cytrynowym. Moczymy w niej szmatkę i czyścimy powierzchnie pokryte osadem. Jeśli kamienia jest sporo, można też zrobić „kompres” – szmatkę namoczoną w wodzie z octem przykładamy do zanieczyszczonego miejsca (często jest to płaska powierzchnia słuchawki prysznicowej). Po kilkunastu do kilkudziesięciu minutach takiego „okładu” kamień powinien zejść po spłukaniu wodą. Warto też wiedzieć, że niektóre słuchawki prysznicowe są wyposażone w system łatwego usuwania kamienia tzw. easy clean. Ich powierzchnia ma nakładkę z wypustkami, którą wystarczy zdjąć i wypłukać, żeby usunąć kamień. Jeśli planujemy zakup rączki prysznicowej, zwróćmy uwagę na to rozwiązanie.

Umywalka, miska sedesowa, czy bidet również nie są wolne od kamiennych osadów. W przypadku płaskich powierzchni możemy zastosować sposób z „kompresem” nasączonym wodą z octem. Po jego zastosowaniu, powierzchnię zmywamy wodą (można też dodać płynu do naczyń), spłukujemy i wycieramy.

W przypadku pionowych powierzchni lepiej sprawdzi się gęsta pasta z sody oczyszczonej (do sody dodajemy odrobinę wody i mieszamy). Taką pastę nanosimy na powierzchnie z osadem i zostawiamy na jakiś czas. Potem zmywamy wodą z płynem do naczyń i spłukujemy (ewentualnie – wycieramy).

Sprawdź również: Jak i czym wyczyścić fugi z pleśni i brudu

Rada: jeśli nie lubimy charakterystycznego zapachu octu spirytusowego, możemy użyć octu jabłkowego. Tylko weźmy pod uwagę, że jest on delikatniejszy, więc usuwanie osadu zajmie więcej czasu. Alternatywą jest też kwasek cytrynowy.

Aby uniknąć osadzania się kamienia w kabinie prysznicowej, warto po każdej kąpieli ściągnąć wodę ze ścian specjalną ściągaczką, np. taką, którą używa się przy myciu okien. Raz na jakiś czas (a najlepiej raz w tygodniu) przecierać miejsca trudnodostępne, czyli mocowania, styk między baterią a zlewem, czy narożniki szmatką z octem winnym.